Świadomość swojego ciała w trakcie treningu jest bardzo ważna. Co do tego niby nie ma wątpliwości. Jednak im częściej bywam na siłowni czy widzę osoby biegające, to jednak mam wrażenie, że dla wielu liczy się raczej wykonanie ćwiczeń. Byle je wykonać. W takich momentach zaczynam się zastanawiać czy te osoby czują, że ich postawa mocno odbiega od naturalnej, prawidłowej…. Aż kilka razy o to spytałam. Chcesz wiedzieć co z tego wynikło? Zapraszam do czytania.

Niestety ile raz rozmawiałam z osobami, które ewidentnie źle ćwiczą, to niestety  odpowiedź jest przeważnie podobna: “Tak mi się dobrze ćwiczy”, “Ćwiczę tak jak umiem”. Na szczęście większość tych osób, gdy ich poprawię odczuwają różnice i w końcu czują, że ćwiczą te mięśnie, które powinny. Jednak nie zawsze umieją to ułożenie ciała później powtórzyć…  Zdarza się również, na szczęście rzadziej, że gdy taką osobę poprawię, ułożę w prawidłowej pozycji to słyszę “Przecież cały czas tak ćwiczyłam”. To jest właśnie najsmutniejsze. Jeśli nawet nie czuje się, że ciało zmieniło pozycję. Dlatego właśnie zdecydowałam się napisać o tym. Żeby zapobiegać takim przypadkom.

 

 

 

Rozwiązaniem powyższego problemu może być oczywiście skorzystanie z usług trenera personalnego. Tylko czy o to chodzi, żeby ktoś za nas myślał w trakcie treningu? Ciągle nas poprawiał i czuwał nad naszym idealnym ułożeniem. Często w takich okolicznościach w trakcie wykonywania ćwiczeń myślimy dosłownie o niebieskich migdałach, bo przecież mamy trenera od czuwania nad naszym ciałem. My możemy myślami uciec daleko stąd… No nie do końca tak to powinno wyglądać. Bo cóż z Twoją postawą poza treningiem? Gdy nikt już Cię nie skoryguje…

 

Najważniejsza jest uważność w trakcie treningu. Jednak, żeby ją zastosować należy wiedzieć na jaką partię mięśniową jest dane ćwiczenie. I tu jest najważniejsza rola trenera. Przed przystąpieniem do  ćwiczenia powinien Ci wyjaśnić, co będzie w nim  pracować. Następnie podczas, gdy Ty wykonujesz ćwiczenie pyta się, co czujesz. Czy na pewno tylko tę partię, która ma pracować czy może coś jeszcze? A może czujesz całkowicie inny mięsień w zupełnie innej części ciała? Tak, jest to możliwe. Wierzcie mi, że nie raz mi się zdarzyło, że na przykład ktoś wykonywał ćwiczenie na brzuch, a czuł tylko nogi lub przy ćwiczeniu na łydki napinał się tylko kark. W takim przypadku jeśli nie wiesz, na jaką partię właśnie ćwiczysz, to skąd wiesz, że wykonujesz je prawidłowo?

 

Już samo zastanowienie się, którą partię ciała odczuwamy w ćwiczeniu, to  właśnie ta uważność na ciało,  o której wspomniałam. I zarazem bardzo duży krok w stronę świadomego ćwiczenia. Jeśli już odczujesz wszystkie miejsca w ciele, które aktualnie ćwiczą, zastanów się czy to są te, które powinny ćwiczyć. Jeśli czujesz coś więcej lub coś całkowicie innego, to spróbuj pokombinować z ułożeniem swojego ciała. Czy można zmienić pozycję w tym ćwiczeniu na taką, w które poczujesz dokładnie to co trzeba? Właśnie takiej ciekawości i chęci próbowania potrzebujesz podczas świadomego treningu. Trener może Ci w tym pomóc sugerując, której części ciała ułożenie możesz zmienić, żeby poczuć to, co trzeba.

 

Podsumowując podczas treningu najważniejsze są cztery punkty:

  • wiedza, która partia ciała powinna pracować w danym ćwiczeniu
  • wiedza, które partie ciała nie powinny pracować w danym ćwiczeniu
  • uważność na czucie swojego ciała. Ciągła obserwacja, którą część ciała czuję, że ćwiczy
  • próba dostosowania ułożenia ciała w danym ćwiczeniu tak, żeby odczuwać tylko konkretne partie w ciele

 

I to jest właśnie ta świadomość ciała w trakcie treningu. Innymi słowy jest to zdolność odczuwania swojego ciała.

Warto znaleźć trenera, który pokaże Ci jak zastosować te cztery wskazówki. Uwrażliwi Cię na odczucia płynące z Twojego ciała podczas treningu. Dzięki temu z czasem będziesz mógł poprawnie ćwiczyć samodzielnie. Zyska na tym również Twoja postawa na co dzień. Nareszcie będziesz odczuwać swoje ciało.

 

 

 

 

Leave a Reply