Nie raz już pisałam o tym niezwykłym miejscu, jedynym w swoim rodzaju. Raz w tygodniu, w sobotę, zdarza się niewiarygodna okazja, żeby kupić ekologiczne produkty prosto od rolników, którzy chętnie doradzą w zakupach i przy okazji można sobie z nimi uciąć naprawdę miłą pogawędkę (na zdjęciu poniżej, ja na pierwszym targu podczas rozmowy z Panią Chorązka, od której pochodzą najlepsze na świecie warzywa liściaste).
Targ pietruszkowy odbywa się w każdą sobotę w godzinach 8-13 (ale im wcześniej tym lepiej, bo dobre towary szybko wybywają 😉 ), na placu Niepodległości przy Koronie, oczywiście w Krakowie. Pamietać trzeba jedynie, że targ jest “czynny” tylko do końca października. (Edit. Juź jest czynny cały rok)
Na targu można się zaopatrzyć dosłownie we wszystkie produkty żywieniowe, które należy mieć w lodówce:
- warzywa, owoce,
- mięso,
- wędliny
- sery kozie, owcze,
- mleko, jajka,
- soki,
- oleje,
- i wiele innych…
A oto moje dzisiejsze zakupy, po raz pierwszy kupiłam ser kozi, krowiego mi nie wolno, więc będę próbować czegoś nowego…