“Chemię” z jedzenia staram się usuwać już od dawna, jednak jak się okazuje należałoby ją usunąć również ze wszystkich innych przedmiotów, które mają z nami styczność, a szczególnie z pojemników, w których trzymamy jedzenie. Będę się z Wami dzielić moimi postępami w dążeniu do wyeliminowania jak największej ilości chemii z mojego życia. Dziś o ty co się czai w plastikowych pojemnikach na jedzenie i picie.

Bisfenol A, bo o nim dziś będzie mowa, w skrócie BPA został odkryty w 1891 roku.Początkowo był używany w medycynie do leczenia zaburzeń hormonalnych. Jednak po 20 latach od odkrycia bisfenolu A chemicy odkryli iż można go stosować do produkcji tworzyw sztucznych. Stał się składnikiem lakieru powlekającego wnętrze metalowych puszek do konserw, butelek, pojemników na żywność i rur wodociągowych. Na szczęście proces wycofywania tego związku z produkcji trwa od 2010 roku, jednak nie wszędzie zarzucono jego stosowanie.

Na początek cytat z artykułu “Narażenie środowiskowe i wpływ na zdrowie dzieci chemikaliów zawartych w materiałach plastykowych – wyzwania także dla pediatrów”

“Wyniki wielu badań potwierdziły, że BPA jest uwalniany z tworzywa, w którego skład wchodzi, do zawartego w nim produktu, szczególnie, jeśli opakowanie jest podgrzewane lub poddawane mechanicznym uszkodzeniom, np. rozciąganiu czy gnieceniu, a następnie wraz z pokarmem przedostaje się do organizmu. BPA nie jest obojętny dla naszego zdrowia, a wręcz przeciwnie – jest niebezpieczny. Stanowi on formę syntetycznego estrogenu (tzw. ksenoestrogenu), co klasyfikuje go w kategorii modulatorów wydzielania wewnętrznego, a jego obecność wywołuje negatywne skutki w organizmie człowieka. BPA jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci, u których stwierdzono najwyższe poziomy tej substancji. Jego obecność wywiera szkodliwy wpływ na gospodarkę hormonalną, powodując wady rozwojowe płodu lub niemowląt, przedwczesne dojrzewanie dzieci, obniżoną płodność, zwiększone ryzyko zachorawań na nowotwory i wiele innych schorzeń. Aby zapobiec tym skutkom, rekomenduje się stosowanie tworzyw wolnych od BPA w produktach mających kontakt z żywnością lub płynami, szczególnie w przypadku butelek i akcesoriów dla dzieci.”

 

Podczas badań u zwierząt po podaniu BPA zaobserwowano:

  • skutki ze strony centralnego układu nerwowego,
  • zaburzenia zachowania się,
  • stany przedrakowe prostaty i gruczołów piersiowych,
  • przedwczesne dojrzewanie samic.

 

Wyniki dalszych badań eksperymentalnych wykazały związek ekspozycji na małe dawki BPA, znacznie niższe od przyjętych jako bezpieczne (0.05 mg/kg masy ciała/dzień), z szeregiem poważnych problemów zdrowotnych, w tym:

  • występowaniem raka prostaty i raka piersi,
  • przedwczesnym dojrzewaniem,
  • otyłością,
  • nadpobudliwością psycho-ruchową,
  • zmianami biochemicznymi na poziomie centralnego układu nerwowego,
  • obniżoną płodnością wynikającą z mniejszej liczby plemników,
  • poronieniami,
  • cukrzycą,
  • zaburzeniami układu odpornościowego.
Shaker, firmy Sistema, BPA free

 

 

Najbardziej niepokojący jest fakt, iż BPA w swej strukturze bardzo przypomina składnik naturalny, w wyniku czego nie jest on postrzegany przez organizm jako zagrożenie i odkłada się w tkankach i tłuszczach, skąd następnie jest stopniowo uwalniany.
O tym, jak powszechne jest narażenie na działanie bisfenolu A świadczą przeprowadzane statystyki, np.: Amerykańskie Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób CDC wykazało, że blisko 95 procent badanych Amerykanów powyżej 6 roku życia, ma wykrywalne poziomy BPA w organizmie.
Związki chemiczne zaburzające gospodarkę hormonalną organizmu, takie jak BPA, największą szkodę wyrządzają u niemowląt i małych dzieci, które nie mają w pełni wykształconej zdolności do usuwania szkodliwych substancji. Na szczęście aktualnie wszystkie butelki przeznaczone dla niemowląt nie zawierają już BPA.

 

 

W codziennym życiu nie da się jednak całkowicie wyeliminować BPA, ponieważ jest on wszechobecny, choćby na paragonach i wydrukach z bankomatu.

 

Co jednak możemy zrobić, żeby jak najmniej BPA przedostawało się do naszego organizmu? Wymienić wszelkie plastikowe pojemniki na żywność na takie ze znakiem BPA free:

Ja wymieniłam już bidon, shaker (na zdjęciu), wszystkie opakowania na żywność. Polecam firmę Sistema – niedrogo i dobrej jakości, a nawet niektóre pojemniki mają w zestawie sztućce ;).

Pojemniki firmy Sistema

Leave a Reply