Zanim zaczniesz ćwiczyć poświęć chwilę równowadze mięśniowej w swoim ciele. A więc od początku…
Żeby nasze stawy mogły pracować niezbędne jest napięcie mięśni. To one wprawiają w ruch zarówno stawy obwodowe, jak i kręgosłup. Dopóki mięśnie są w dobrej kondycji wszystko działa „tak jak natura chciała” ;). Jednak jeśli mięśnie z jednej strony stawu są zbyt mocno spięte lub zbyt przykurczone to powodują, że staw może zacząć poruszać się po trochę zmienionej osi, co grozi szybszym wytarciem się chrząstki stawowej pokrywającej kości wewnątrz stawu, co jest początkiem równi pochyłej do wszelkiego rodzaju zwyrodnień.
Teraz pomyśl, że Twoje kolana na skutek pozycji siedzącej pracują w taki nieprawidłowy sposób.
Ty nieświadomy tego postanawiasz zacząć zdrowy tryb życia i zaczynasz biegać, bo przecież w zdrowy ciele zdrowy duch. No i bieganie oczywiście teraz jest takie modne. Twoje kolana podczas biegu nadal pracują w nieprawidłowy sposób i to jeszcze pod dużo mocniejszym obciążeniem, więc chrząstka stawowa się ściera jeszcze szybciej. Ta chrząstka stawowa nie ma zakończeń nerwowych, więc nie odczuwamy jak się kości w zdrowym stawie przy każdym ruchu ocierają o siebie. Pod nią znajduje się okostna, która jest już bogato unerwiona (wie to każdy, który się kiedyś np. uderzył w piszczel prosto w kość lub w łokieć). Więc teraz pomyśl co się dzieje, gdy ta chrząstka się zetrze i kości ocierające się o siebie w stawie są już mocno unerwione… auć, od samego myślenia boli, nieprawdaż?
(oczywiście to nie wygląda tak, że cała chrząstka się ściera, raczej robią się w niej pęknięcia, szczeliny itp. ale chciałam Wam to jak najbardziej obrazowo wytłumaczyć)
Dlatego też zadbaj o równowagę mięśniową zanim nie będzie za późno, dopóki to są tylko zmiany w napięciu mięśni. Niestety pozycja siedząca temu nie służy. Jeśli większość dnia spędzasz siedząc, Twój organizm uważa tę pozycję za najbardziej typową i przystosowuje się do niej przykurczając część mięśni, tak żeby siedzenie było bardziej ekonomiczne. Niestety to przystosowanie utrudnia przebywanie w każdej innej pozycji. Dlatego też osoby mające pracę siedzącą często nawet nie są w stanie stanąć w prawidłowy sposób.
Jak więc zadbać o równowagę mięśniową? należy znaleźć nadmiernie spięte mięśnie i odpowiednio je rozluźnić. Jak się okazuje stretching wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem na rozluźnieni tych mięśni, gdyż one często lubią od takiego statycznego rozciągania jeszcze bardziej się przykurczyć (o tym muszę kiedyś napisać w osobnym wpisie). Warto wprowadzić w ruch wszelkie sposoby na zwiększenie przepływu krwi przez te mięśnie. Może to być masaż, opracowanie punktów spustowych, ćwiczenia mobilizacyjne lub automasaż za pomocą foam rollera czy piłek do lacrossa.
O technikach rozluźniania napiszę już wkrótce, a Ty póki co skonsultuj się z fizjoterapeutą, masażystą czy doświadczonym trenerem w celu znalezienia mięśni, które są nadmiernie napięte.